Dolina Śmierci to jeden z najbardziej fascynujących, a zarazem stawiających największe wyzwanie, jeśli chodzi o zwiedzanie, parków narodowych w Stanach Zjednoczonych.
Panujące tu często ekstremalne warunki pogodowe sprawiają, iż szczególnie ważne jest śledzenie bieżących informacji i ostrzeżeń udzielanych przez służby parkowe.
Poznaj najnowsze informacje o Death Valley – zwiedzaj Dolinę Śmierci bezpiecznie
25 czerwca 2022: park ponownie otwarty dla zwiedzających
Natura nie okazała się zbyt przychylna w tym roku dla turystów planujących zwiedzanie amerykańskich parków narodowych.
Pożary, a z drugiej strony ulewy i powodzie oraz spowodowane nimi ograniczenia wstępu na najbardziej dotknięte obszary pokrzyżowały plany wielu osobom.
Po ponad dwóch tygodniach przerwy, ponownie zwiedzać można będzie bez większych ograniczeń Dolinę Śmierci, czyli Death Valley National Park.
Aż trudno uwierzyć, iż ekstremalnie suche tereny Doliny Śmierci jeszcze niedawno pokryte były wodą.
Choć nie wszystkie drogi były jeszcze w pełni przejezdne, w chwili powstawania tego artykułu, wznowiony został ruch turystyczny do i wokół najpopularniejszych atrakcji turystycznych parku, w tym:
- Zabriskie Point
- Mesquite Flat Sand Dunes
- Harmony Borax Works
- Devils Golf Course
- Natural Bridge
- Badwater Basin
- Artist Drive
- Natural Bridge
- Charcoal Kilns
oraz campingów: Wildrose, Thorndike i Mahogany Flat.
W większości przejezdne były drogi: Badwater Road (do znacznika milowego 17), Dantes View Road, Twenty Mule Team Canyon Road oraz częściowo, Emigrant Canyon Road.
Podróżując po parku oczekiwać należy prac naprawczych oraz, także na otwartych dla ruchu drogach, ewentualnych utrudnień i wyłączenia pasów ruchu.
Przed odwiedzeniem parku zawsze warto jest sprawdzić zaktualizowane informacje o przejezdności tras oraz ostrzeżenia o atrakcjach wyłączonych ze zwiedzania na oficjalnej stronie Death Valley National Park.
Nagłe i gwałtowne opady, a przede wszystkim nieoczekiwane opady, jakie dotknęły Dolinę Śmierci na początku sierpnia, zaskoczyły wielu gości. Około tysiąca z nich utknęło na terenie parku, po tym, jak w mniejszym, lub większym stopniu zalana została większość z dróg.
Nazwa Dolina Śmierci nie jest przypadkowa: ten, rejestrujący regularnie temperatury powyżej 50⁰C obszar uznawany jest za „najgorętszy” na ziemi. Przeżycie na nim, bez wsparcia nowoczesnych technologii (czytaj: klimatyzacji), jest prawdziwym wyzwaniem.
Ekstremalnie wysokie temperatury w Dolinie Śmierci.
Nie trudno więc zrozumieć, iż nikt nie był przygotowany na skale opadów, które dotknęły Death Valley 5 sierpnia. W ciągu zaledwie 3 godzin spadła tu równowartość około 75% opadów, które ten obszar otrzymuje w ciągu całego roku. Na szczęście, obyło się bez ofiar, choć poważne zniszczenia dotknęły zarówno infrastrukturę parku, jak i setki samochodów, które utknęły w błocie pozostałym po cofnięciu się wód.
Zobacz także:
Ten artykuł był ostatnio aktualizowany 25. sierpnia, 2022