Venice Beach
Jedna z najpopularniejszych plaże na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, mieści się w Venice, w przeszłości nadmorskim miasteczkiem, które obecnie włączone zostało do aglomeracji Los Angeles. Venice Beach, bo o niej mowa, oprócz piasku, słońca i fal oceanu, oferuje także niezliczone atrakcje, mogące z łatwością wypełnić cały dzień.
Venice Beach, Kalifornia.
Powstałe na początku XX wieku miasteczko Venice inspirowane było europejską Wenecją: jej architekturą, ale także ukształtowaniem terenu. Venice powstało na bagiennym terenie, którego osuszenie wymagało zbudowania licznych kanałów.
W latach 30-tych ubiegłego wieku wzbogaciło się o nadmorską promenadę, która zachęca do spacerów wzdłuż oceanu oraz przyciąga wszelkiego rodzaju artystów ulicznych. Venice wyróżnia się niezwykle swobodną, sprzyjającą relaksowi atmosferą. Miasteczko kocha bohema, hipisi (tak, w Kalifornia nadal można ich spotkać..) oraz zwolennicy alternatywnego stylu życia.
Ocean Front Walk – promenada w Venice Beach
Venice Beach, to nie tylko sama plaża, ale także doskonale zagospodarowany teren wzdłuż oceanu. Wachlarz atrakcji na blisko 4-kilometrowej długości promenadzie – Ocean Front Walk – jest niezwykle szeroki. W pierwszej kolejności uwagę zwracają wspomniani artyści uliczni: nie tylko muzycy, czy tak popularne w miejscach odwiedzanych przez turystów „żywe rzeźby”, lecz także połykacze ognia, akrobaci, magicy, czy zaklinacze węży czyniących z Ocean Front Walk miejsce barwne i emocjonujące. Oryginalne kostiumy ulicznych artystów zasługują na uwiecznienie na zdjęciu, nie zapomnij jednak o wynagrodzeniu fotografowanego obiektu drobnym datkiem.
Takie na przykład widoki spotkać można na promenadzie w Venice Beach.
Promenada przyciąga osoby aktywne. Oprócz spacerowiczów, spotkać tu można biegaczy, rowerzystów, deskorolkowców, etc. Dla tych ostatnich stworzono nawet mini skate park. Coś dla siebie znajdą tu także osoby pragnące wyrzeźbić sylwetkę (z widokiem na ocean!): Muscle Beach to całkiem dobrze wyposażona siłownia na otwartym powietrzu. W latach 70-tych trenował w niej sam Arnold Schwarzenegger.
Muscle Beach, Venice.
Kanały Venice
Oddalając się od Venice Beach i kierując w głąb lądu, znajdziesz się w malowniczej strefie rezydencyjnej miasteczka. Wart polecenia jest szczególnie spacer Dell Avenue, wzdłuż której podziwiać można liczne kanały i mosty inspirowane architekturą włoskiej Wenecji.
Są one owocem wizji artystycznej inwestora o nazwisku Abbot Kinney, który w 1905 roku nabył rzeczone tereny z myślą o przekształceniu mało atrakcyjnego, bagiennego rejonu w elegancki, a przede wszystkim dochodowy kurort nadmorski. Niestety, w późniejszych latach okazało się, iż utrzymanie kanałów jest dosyć kosztowne; kiedy w 1926 roku Venice stała się oficjalnie dzielnicą Los Angeles, władze miasta podjęły decyzję o zlikwidowaniu wielu z nich. Porażkę wizji Kinneya pogłębiło dodatkowo odkrycie złóż ropy naftowej w tej części Kalifornii. Ponad 400 odwiertów na stosunkowo niewielkim terenie zaburzyło dodatkowo równowagę w starannie przemyślanym systemie kanałów. Lata 40- i 50-te przyniosły –amerykańskiej Wenecji- dodatkowe problemy, zamieniając ją w slumsy Los Angeles, nękane przestępczością i wojnami gangów.
Dopiero w latach 90-tych podjęto próby przywrócenia, przynajmniej częściowo, dawnej świetności Venice.
Venice, Los Angeles.
Częśc z najlepiej zachowanych kanałów poddana została renowacji. Usprawniono system drenowania oraz dodano nowe chodniki, mosty i kładki; zadbano także o tereny zielone. W ciągu kolejnych 2 dekad, malownicze okolice odzyskały zainteresowanie turystów a także deweloperów budowlanych; Venice zyskało reputację jednej z najatrakcyjniejszych dzielnic Los Angeles.
Czytaj także: